Mało osób wie, że cydr pojawił się na kartach literatury pięknej. Dwa najbardziej znane dzieła w literaturze anglosaskiej to „Cider with Rosie” Laurie Lee oraz „Cider House Rules” Johna Irvinga. Mimo że cydr nie odgrywa tam wielkiej roli, to już sam tytuł sprawił, że te dwie książki są uznawane za sztandarowe przykłady wykorzystania motywu cydru w literaturze.
„Cider with Rosie” („Cydr z Rosie”) to książka autorstwa Laurie Lee z 1959 roku. Jest to pierwsza część trylogii, w której skład wchodzą także „As I Walked Out One Midsummer Morning” (1969) oraz „A Moment of War” (1991). Książka ta sprzedała się w ponad sześciu milionach egzemplarzy na całym świecie i doczekała się adaptacji filmowych oraz teatralnych (podobnie jak „Cider House Rules”). Jest jedną z najpopularniejszych książek w Wielkiej Brytanii i jest zalecana jako lektura obowiązkowa w szkole średniej.
Laurence Edward Alan “Laurie” Lee (1914–1997)
Urodził się w Stroud w hrabstwie Gloucestershire 26 czerwca 1914. Jako trzyletni chłopiec przeniósł się z rodziną do małej wioski Slad w 1917, którą opisał w swojej książce. Jego ojciec, Reginald Joseph Lee, nie wrócił do rodziny po zakończeniu pierwszej wojny światowej. Matka, Annie Emily Light, wraz dziećmi (a było ich łącznie ośmioro! – pięcioro rodzeństwa było z pierwszego małżeństwa ojca) zamieszkała w domu z widokiem na wzgórza Cotswolds i tam starała się wychować dzieci i zapewnić im byt.
Laurie opuścił rodzinne strony jako młody chłopak. Mieszkał w Londynie, później pojechał do Hiszpanii.
W latach 60. Laurie i jego żona wrócili do Slad, aby zamieszkać w pobliżu domu jego dzieciństwa, i pozostali tam do końca życia. Laurie Lee zmarł w Slad 13 maja 1997 roku w wieku 82 lat. Został pochowany na miejscowym cmentarzu.
Co ciekawe, dom, w którym wychował się Lee został wystawiony na sprzedaż w 2019 roku. Więcej informacji oraz zdjęcia tutaj.
O czym jest powieść?
Książka to zapis wspomnień z dzieciństwa Lee, które przypadło na okres tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej. Jest to swojego rodzaju kronika wiejskiego życia, napisana bardzo poetyckim językiem. Lee opisuje każdego członka rodziny i jego codzienną rutynę: jego siostry idące do pracy w sklepach lub warsztatach tkackich w Stroud oraz młodszych braci próbujących uniknąć obowiązków domowych. Wieczorami cała rodzina siedzi przy dużym kuchennym stole, dziewczyny plotkują i szyją, podczas gdy chłopcy odrabiają lekcje, a najstarszy brat Harold, który pracuje jako tokarz, majsterkuje i naprawia swój rower. Życie się toczy według ustalonego rytmu wyznaczanego przez pory roku, święta i tradycje.
Niestety styl życia, jaki prowadziła rodzina Lee, powoli zanikał wraz z pojawieniem się nowych wynalazków, np. samochodu. Wszystko się zmieniało, świat pędził do przodu, ludzie wyjechali z wiosek do większych miast w poszukiwaniu zarobku i lepszego życia. „Cydr z Rosie” to nostalgiczny opis świata, który już nie istnieje.
Cydr w roli głównej
Rozdział „First Bite at the Apple” opisuje dojrzewanie chłopców i pierwsze miłosne uniesienia. Lee zostaje uwiedziony przez dziewczynę z wioski – Rosie (jej tożsamość została ujawniona wiele lat później po napisaniu powieści: była to daleka kuzynka Lee, Rosalind Buckland).
Na stogu siana, nastoletni Lee po raz pierwszy pije cydr i spija pocałunek z ust Rosie. Tak wspomina ten moment:
Never to be forgotten, that first long secret drink of golden fire, juice of those valleys and of that time, wine of wild orchards, of russet summer, of plump red apples, and Rosie’s burning cheeks. Never to be forgotten, or ever tasted again…
[polskie tłumaczenie: Nigdy nie do zapomnienia pierwszy, długi, tajemny łyk, strumień złocistego ognia, soku wszystkich okolicznych dolin i tamtego czasu, wina ze zdziczałych sadów, wina rdzewiejącego lata, pyzatych czerwonych jabłek i rozpłomienionych policzków Rosie. Nie do zapomnienia – nigdy już nie do skosztowania…
tłum. Jerzy Łoziński, Wydawnictwo Zysk & Spółka, Poznań 2017]
Ciekawostka 1: Fraza “Golden Fire” została wykorzystana jako tytuł książki Teda Bruninga o historii cydru.
Ciekawostka 2: na cześć Rosie firma Westons nazwała tak stuletnią maszynę parową (Old Rosie), która jest jedną z głównych atrakcji turystycznych cydrowni (pisałam o tym tutaj).
*
Podsumowując – jeśli lubisz cydr, chcesz się zanurzyć w nostalgiczny świat cydrowej krainy, cofnąć się w czasie i powspominać razem z Lee jego dzieciństwo, to musisz przeczytać “Cydr z Rosie”. Lektura obowiązkowa. 🙂