Efekt Magners

Lato to dobry czas na picie cydru. Nic tak nie orzeżwia jak zimny cydr z lodem (sic!). Dla jednych cydr podawany z kostkami lodu to profanacja, dla innych to całkiem naturalne. Mało osób wie, skąd ten pomysł i dlaczego cydr w angielskich pubach jest często serwowany z lodem.

Wszystko za sprawą marki Magners, która spopularyzowała cydr serwowany z kostkami lodu. Ale zanim opiszę, jak do tego doszło, na wstępie chciałabym wyjaśnić, że marka Magners i Bulmers w Wielkiej Brytanii to nie jest ten sam cyd – wiele osób myśli, że Magners i Bulmers to ten sam trunek. Otóż nie! Na rynku w UK sprzedawany jest angielski Bulmers oraz irlandzki Magners, który w Irlandii nazywa się Bulmers Original 🙂 Wiem, że trochę to pogmatwane.

Magners to nie Bulmers (w Wielkiej Brytanii)

Magners Irish Cider jest produkowany przez grupę C&C w Irlandii. Co ciekawe, ten cydr w Republice Irlandii jest sprzedawany pod nazwą Bulmers Original. Na wszystkich innych rynkach jest sprzedawany jako Magners. 

Pochodzący z miasta Clonmel William Magner po raz pierwszy rozpoczął produkcję własnego cydru w połowie lat trzydziestych XX wieku. Pod kilku latach Magner połączył siły ze znaną i ugruntowaną angielską firmą H.P. Bulmer z Hereford i wtedy rozpoczęto produkcję cydru pod nazwą Bulmers w Irlandii. Po prawie dziesięciu całkiem udanych latach współpracy Magner sprzedał swoje udziały firmie braci Bulmers.

W latach 60. wyniku procesu przegranego z producentem Babychamp oraz związanych z tym zawirowań, irlandzka spółka Bulmers została sprzedana. Nowy nabywca, grupa C&C, nie miał prawa do nazwy Bulmers poza Irlandią –  w ten sposób irlandzki cydr Bulmers został przemianowany na Magners Irish Cider. 

Poniżej butelki: Bulmers (sprzedawany w Wielkiej Brytanii), Bulmers sprzedawany w Irlandii oraz Magners (UK).

Lato 2006 roku i jego skutki

Lato w 2006 roku było bardzo gorące, w Niemczech rozgrywano mistrzostwa świata w piłce nożnej, zbliżały się powoli wakacje szkolne w Wielkiej Brytanii. Te czynniki sprawiły, że tłumy ludzi wybrały się do pubów i ogródków restauracyjnych. To był bardzo dobry moment na reklamę – w tym czasie reklamy cydru Magners pojawiły się na ekranch telewizorów, billboardach na mieście, materiałach prasowych w gazetach. Przedstawiały one cydr jako coś fajnego, co można pić w towarzystwie podczas grilla i jako trunek spożywany zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety! Swoją drogą, ciekawe, co by powiedzili na to urzędnicy z PARPA 😛 

Ale prawdziwa “afera” rozpoczęła się wtedy, gdy w reklamach pokazano cydr z kostkami lodu. Chociaż sama idea nie była nowa, to Magners jako pierwszy wykorzystał ten motyw w reklamie i stworzył “rytuał” picia cydru z lodem. Było to sprytne zagranie, gdyż ze względu na sposób podania – lód w szklance sprawiał, że cały cydr nie mieścił się od razu w naczyniu, a to oznaczało,że butelka z kogo marki zwykle stała obok. Picie cydru stało się “cool”, przestało się kojarzyć z obciachem. Przypominam, że były to czasy, kiedy cydr nie miał dobrej renomy. Dzięki Magners cydr przestał być czymś, co można kupić w dwulitrowej plastikowej butelce. Stał się trunkiem, którego nie wstydziłbyś się postawić na stole, zaoferować gościom lub zabrać na grilla.

Kampania odniosła ogromny sukces marektingowy. Dziś w branży mówi się o tym jako “efekt Magners” (ang. Magners Effect). 

Efekt Magners – co to jest?

W wyniku kampanii nastąpiła skokowa zmiana postaw konsumenckich. Magners sprawił, że ludzie zainteresowali się cydrem, a skorzystała na tym cała branża, nie tylko duzi producenci. Cydr stał się czymś fajnym, a nie wstydliwym – wiele osób wstydziło się przyznać w towarzystwie, że lubi cydr, wiejski napój.  W przeciągu 18 miesięcy od premiery Magners stał się wiodącą marką butelkowanych alkoholi w Londynie, a także stał się modnym napojem wśród młodych ludzi.

Sprzedaż Magners wzrosła o 225% w 2006 roku, a o 50% wzrosła sprzedaż wszystkich cydrów w przeciągu kolejnych trzech lat. Efekt Magners spowodował także, że słodkie cydry zdominowały rynek, a w pubach zaczęto dodawać lód do szklanek bez pytania klienta. Wiele osób w branży wini Magners za zepsucie rynku, tj. popularyzację cydrów smakowych, które na dobre zadomowiły się w marketach i pubach. Cydry smakowe (flavoured ciders) nie są uważane za “prawdziwe cydry” przez niektórych bardziej konserwatywnych klientów i producentów. 

Z kolei inni sądzą, że cydry smakowe są niejako furtką do świata cydru, przyciągają młodych, którzy chcą próbować nowości i eksplorować kategorię. A jeśli już wejdą w ten świat i spróbują, to na pewno będą chcieli poznawać inne cydry, wytrawne, robione w tradycyjny sposób.  

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *